Ogrzewanie gazowe cieszy się niesłabnącym powodzeniem. Wybieracie je, bo kocioł gazowy jest bezobsługowy, ceny gazu stabilne, urządzenie nie zajmuje wiele miejsca, a spalając gaz nie trujecie sąsiadów. Podpowiemy Wam w tym wpisie co zrobić, żeby cieszyć się ogrzewaniem gazowym u siebie w domu.
Co znajdziesz w artykule:
- Przyłącze gazowe – formalności
- Gaz płynny
- Przyłącze gazowe – czyli co?
- Kotłownia – czy musi być osobnym pomieszczeniem?
- Ciepła woda użytkowa
- Komin do kotła gazowego
- Kocioł gazowy – ale jaki?
- Kocioł atmosferyczny czy kondensacyjny?
- Ogrzewanie grzejnikowe czy podłogowe?
- Jak dobrać moc kotła gazowego?
- Wyposażenie kotłowni – co warto mieć?
- Sterowanie – ale jakie?
- Serwis – dla wszystkich czy tylko dla chętnych?
Przyłącze gazowe – formalności
Jeśli do działki nie doprowadzono przyłącza gazowego, w pierwszej kolejności należy dowiedzieć się czy będzie to możliwe. Na to pytanie odpowie zakład gazowniczy, działający w rejonie, gdzie chcecie się podłączyć. Należy poprosić o wydanie warunków technicznych do podłączenia się do sieci gazowej, a w tym celu wypełnić odpowiedni wniosek. We wniosku określacie lokalizację gazomierza, powierzchnię ogrzewanego lokalu, moc przyłączeniową, kiedy planujecie zacząć pobierać gaz, itp. Do wniosku trzeba będzie dołączyć mapkę z lokalizacją szafki gazowej. Warunki zostaną wydane w ciągu miesiąca, bezpłatnie.
Jeśli sieć gazowa jest blisko, zakład gazowniczy ma obowiązek przyłączenia nieruchomości na Wasz wniosek. Zapłacicie za to kwotę ryczałtową, ok. 25% całkowitej wartości inwestycji. Koszt ten podany będzie w warunkach technicznych. Po stronie gazowni będzie projekt przyłącza, materiały, robocizna, uzgodnienia i odbiory techniczne.
Jeśli w okolicy nie ma sieci gazowej lub jest ona w dalszej odległości – zakład gazowniczy nie ma obowiązku ponoszenia kosztów rozbudowy sieci i przerzuca je na wnioskującego. W takim wypadku można zebrać kilka wniosków o podłączenie do sieci gazowej i razem z sąsiadami ponieść koszty rozbudowy sieci – zakład gazowniczy w takim przypadku dokłada się do rozbudowy.
W praktyce może się zdarzyć, że koszty takiego przedsięwzięcia przewyższą budżet, sąsiadom ani gazowni nie będzie się spieszyć, a grzać czymś trzeba. Jeśli upieracie się przy gazie, dobrym rozwiązaniem może okazać się kocioł na gaz płynny i zbiornik na działce. Nie trzeba wiązać się z takim rozwiązaniem na stałe. Gdy gazownia zechce rozbudować sieć w Waszym kierunku, kocioł gazowy można przezbroić na gaz ziemny, a zbiornik oddać firmie, od której go wydzierżawiliście. Istotną sprawą, o którą trzeba będzie trzeba zadbać przy przezbrajaniu to wentylacja. O tym przeczytacie dalej.
Gaz płynny
Gdy czekacie na rozbudowę sieci gazowej w Waszym kierunku lub kiedy sieci gazowej brak, a zdecydowani jesteście na urządzenie bezobsługowe, wtedy wyjściem z sytuacji może być instalacja na gaz płynny ze zbiornikiem na działce. Kocioł gazowy zwykle jest produkowany pod konkretny rodzaj gazu ziemnego, ale jest możliwość przezbrojenia go na gaz płynny i regulacja procesu spalania przez uprawnionego serwisanta.
Do wyboru mamy zbiornik na LPG o pojemności 2700l, 4850l lub 6700l. Dla przeciętnego domku jednorodzinnego wystarczy ten najmniejszy, zasilany ok. 2 razy do roku. Instalacja składa się ze zbiornika, osprzętu i armatury do napełniania oraz przyłącza do domu.
Zbiornik możecie wydzierżawić lub kupić na własność. Przy opcji dzierżawy warto wiedzieć, że będziecie uzależnieni od jednego dostawcy gazu, a opłata za dzierżawę doliczana będzie do każdego tankowania. Kupując zbiornik na własność można wybrać dowolnego dostawcę LPG i tankować gaz po niższych cenach niż dyktowane przez wydzierżawiającego.
Zbiornik może być naziemny lub podziemny, wszystko zależy przede wszystkim od tego, jak zagospodarowaną macie działkę. Zbiornik musi być odpowiednio oddalony od innych budynków i innych zbiorników na gaz (np. na sąsiedniej działce). Minimalne odległości dla zbiorników podziemnych są mniejsze niż dla zbiorników naziemnych, dlatego gdy działka jest mała warto iść w stronę zbiornika podziemnego.
Pozwolenie na budowę czy zgłoszenie? – instalacje zbiornikowe ze zbiornikiem o pojemności do 7000l wymagają zgłoszenia. Te większe – pozwolenia na budowę. Zgłoszenie polega na tym, że do Starostwa Powiatowego należy złożyć wniosek zgłoszenia budowy (formularz do pobrania w urzędzie) razem z planem zagospodarowania terenu i projektem instalacji, odczekać przepisowe 30 dni, a jeśli urząd nie wniesie sprzeciwu przystąpić do realizacji prac zgodnie z projektem. Pozwolenie na budowę tym się różni od zgłoszenia, że przystąpić do prac można po uzyskaniu prawomocnej decyzji o pozwoleniu na budowę.
Przyłącze gazowe – czyli co?
Przyłącze to odcinek między najbliższym punktem sieci gazowej a zaworem głównym w szafce gazowej, która znajduje się na budynku lub w granicy działki. Przewód PE o średnicy fi 32 dla domów jednorodzinnych położony jest na głębokości ok. 0,8 – 1m, nad nim układa się żółtą taśmę ostrzegawczą z wkładką metaliczną, żeby podczas późniejszych prac ziemnych móc zlokalizować przewód i go nie uszkodzić. Przejście do skrzynki wykonuje się za pomocą rury stalowej izolowanej specjalną taśmą i złączki PE/stal. W szafce znajduje się zawór główny do gazu oraz reduktor ciśnienia, zmniejszający ciśnienie średnie z sieci do niskiego, jakie wystarcza w domowej instalacji. W tym miejscu kończy się przyłącze, a zaczyna instalacja wewnętrzna, której realizacja spoczywa w całości na Was. Gdy podpisujecie umowę na dostarczenie paliwa gazowego zobowiązujecie się do rozpoczęcia pobierania tego paliwa w określonym terminie i do tego czasu należy zbudować instalację wewnętrzną gazu, do odbiorników gazu w domu – kotła gazowego, ewentualnie kuchenki gazowej. Robicie to na własny koszt, wg projektu budowlanego i po otrzymania pozwolenia na budowę. Po tym jak instalacja zostanie wykonana i odebrana, zakład gazowniczy bezpłatnie montuje gazomierz.
Kotłownia – czy musi być osobnym pomieszczeniem?
Wymagania dla kotłowni gazowych różnią się w zależności od mocy kotła gazowego. Domy jednorodzinne przeważnie nie potrzebują kotłów większych niż 30kW, a kotłownie tej mocy można umieszczać na dowolnej kondygnacji, również w piwnicy. Pomieszczenie z kotłem nie może być niższe niż 2,2m, tylko w przypadku istniejących budynków wysokość pomieszczenia może wynosić 1,9m. Ważnym warunkiem jest kubatura pomieszczenia z kotłem. W przypadku kotłów kondensacyjnych kubatura minimalna to 6,5m3, dla kotłów atmosferycznych to 8m3. Wentylacja pomieszczenia z kotłem jest obowiązkowa, nawet jeśli montujemy kocioł z zamkniętą komorą spalania, który powietrze do spalania pobiera z zewnątrz. Wentylacja nawiewna to niezamykalny otwór, zabezpieczony kratką wentylacyjną, o powierzchni 200cm2, umieszczony do 30cm nad podłogą, a wywiewna to niezamykalny otwór zabezpieczony kratką wentylacyjną, o powierzchni 200cm2, umieszczony pod sufitem, z przewodem kominowym wyprowadzonym ponad dach. Jeśli zdecydujemy się na komin koncentryczny powietrzno – spalinowy do kotła (rura w rurze), wtedy za wentylację nawiewną pomieszczenia kotłowni może służyć otwór w dolnej części drzwi (200cm2). Detektor gazu umieszcza się pod sufitem, powyżej górnej linii okien i drzwi, z daleka od wentylacji.
Kotłownia na gaz płynny będzie niemal identyczna. Ze względu na to, że gaz płynny jest cięższy od powietrza, w razie nieszczelności instalacji będzie zbierał się przy podłodze. Większa koncentracja gazu może doprowadzić do eksplozji, dlatego nie wolno urządzać kotłowni na gaz płynny w pomieszczeniach poniżej terenu (piwnica, suterena). Jako wentylacja wywiewna w takiej kotłowni będzie niezamykany otwór o powierzchni 200cm2 umieszczony przy podłodze, przewód wywiewny wyprowadzić należy ponad dach. W kotłowniach tych nie wolno montować wpustów ściekowych w podłodze. Detektor gazu lokalizować max 30cm nad podłogą, z daleka od wentylacji.
Jeśli dom nie posiada wolnych przewodów kominowych do wentylacji i/lub do odprowadzania spalin, należy takie zbudować i wyprowadzić ponad dach. Zewnętrzne kominy należy wykonywać jako ocieplone. Zimny komin to brak cugu.
Ciepła woda użytkowa
W budynkach jednorodzinnych zazwyczaj mamy więcej niż jedną łazienkę, a odległości od kotłowni do przyborów z ciepłą wodą mogą być na tyle duże, że potrzebna będzie instalacja cyrkulacyjna, która ma na celu skrócenie czasu oczekiwania na ciepłą wodę i jej marnowanie. W takim wypadku lepiej zastosować kocioł jednofunkcyjny z zasobnikiem na ciepłą wodę. Pomieszczenie z kotłem powinno być zatem na tyle duże, żeby pomieścić zbiornik, którego średnica to 0,6 – 0,8m. Kotły z wbudowanym zasobnikiem na cwu będą odpowiednie, gdy dysponujecie mniejszą przestrzenią.
Komin do kotła gazowego
Stal kwasoodporna to materiał na kominy do kotłów gazowych. Spotyka się przewody koncentryczne powietrzno – spalinowe oraz samodzielne przewody spalinowe.
W przypadku przewodów koncentrycznych wewnętrzny przewód o średnicy fi 60 lub fi 80 ze stali kwasoodpornej odprowadza spaliny na zewnątrz, a zewnętrzna rura osłonowa o średnicy odpowiednio fi 100 lub fi 125 z aluminium lub ze stali nierdzewnej zasysa z zewnątrz powietrze potrzebne do spalania. Przewód wyprowadza się ponad dach w ten sposób, żeby przewód spalinowy był dłuższy od powietrznego. Średnica przewodu odprowadzającego spaliny zależy od wysokości komina i mocy kotła.
Dla kotłów o mocy do 21kW według obowiązujących przepisów można przewód koncentryczny wyprowadzić przez ścianę budynku jednorodzinnego, pod warunkiem zachowania odległości min. 0,5m od okien otwieralnych.
Jeśli przewód będzie pojedynczy, należy wykonać przewód nawiewny w ścianie budynku, czyli tak zwaną „zetkę”. Oprócz tego obowiązkowo przewód wentylacyjny wywiewny przez dach.
Kocioł gazowy – ale jaki?
Do wyboru są kotły gazowe jednofunkcyjne z zasobnikiem na ciepłą wodę użytkową, dwufunkcyjne, oraz dwufunkcyjne z wbudowanym niewielkim zbiornikiem na ciepłą wodę użytkową.
Kocioł dwufunkcyjny sprawdzi się w mieszkaniach, gdzie zazwyczaj jest jedna łazienka i bliska odległość od kotła do przyborów z ciepłą wodą. Przy tym rozwiązaniu ciepła woda produkowana jest tylko wtedy, gdy odkręcasz kran z ciepłą wodą. Nigdzie nie jest magazynowana, nie ma więc możliwości podłączenia cyrkulacji. Wadą rozwiązania jest też to, że odkręcenie drugiego kranu z ciepłą wodą spowoduje spadek temperatury ciepłej wody i brak komfortu korzystania z niej.
Kocioł dwufunkcyjny z wbudowanym zasobnikiem na ciepłą wodę użytkową już umożliwia podłączenie cyrkulacji, już pozwala przez pewien czas cieszyć się odpowiednią temperaturą ciepłej wody przy jednocześnie odkręconych kranach np. w łazience i kuchni, ale tylko do czasu, gdy wyczerpie się nagrzana wcześniej woda w tym zasobniku (ok. 50l). Po wyczerpaniu się zbiornika kocioł produkuje ciepła wodę przepływowo, czyli tak jak dwufunkcyjny. Sprawdzi się w niewielkich domkach jednorodzinnych, gdzie jest mało miejsca na zasobnik, a łazienki są w jednym pionie.
Kocioł jednofunkcyjny produkuje ciepłą wodę na zapas, do zasobnika. Wodę pobierasz więc z magazynu, który zostanie uzupełniony w ciepło, gdy temperatura w nim spadnie poniżej określonej wartości, czyli wtedy, gdy opróżnisz zbiornik z ciepłej wody. Zapewnia on najwyższy komfort użytkowania ciepłej wody i jest zalecany do domów z więcej niż jedną łazienką.
Parametrem, na który warto zwrócić uwagę przy wyborze producenta kotła jest zakres mocy. Kocioł o mocy np. 24kW może mieć różny zakres mocy. Są takie, które zaczynają swoją pracę od mocy 2,9kW i takie, co pracują od 5,5kW. Dlaczego to ważne? Modulacja mocy to zdolność do płynnego dostosowania mocy kotła do aktualnych potrzeb budynku. Kiedy na dworze jest cieplej, kocioł nie musi chodzić pełną parą. Większy zakres modulacji przekłada się na większą sprawność kotła i mniejsze zużycie gazu.
Kocioł atmosferyczny czy kondensacyjny?
W domach czy mieszkaniach funkcjonują nadal kotły gazowe atmosferyczne, starego typu. Ich sprawność sięga 90%, choć są to dane fabryczne. Faktyczna sprawność może być inna, zwłaszcza gdy kocioł ma już swoje lata i nie jest systematycznie konserwowany. Producenci powoli wycofują się z produkcji takich kotłów, ale użytkownicy nadal pytają o nie, głównie z powodu niskiej ceny.
Kotły gazowe kondensacyjne pracują ze sprawnością powyżej 100%, ponieważ potrafią wykorzystać dodatkowe ciepło skraplania czyli kondensacji pary wodnej. Są droższe, bo zbudowane są z innych materiałów niż atmosferyczne kotły. A muszą być solidniejsze, ze względu na kwaśny odczyn kondensatu. Mają także wydajny wymiennik, który schładza spaliny do temperatury, w której wykrapla się para wodna. Spaliny schładzane są przez wodę powracającą z instalacji. Im temperatura wody powrotnej będzie niższa tym bardziej schłodzi spaliny, powstanie więcej ciepła utajonego do odzyskania i sprawność kotła będzie większa. Im więcej wykorzysta ciepła utajonego, tym mniej będzie spalał gazu. I tu macie oszczędność.
Ogrzewanie grzejnikowe czy podłogowe?
Do kotłów kondensacyjnych poleca się ogrzewanie niskotemperaturowe, bo dzięki temu rozwiązaniu kocioł pracuje z najwyższą sprawnością. Najłatwiej osiągnąć to zakładając ogrzewanie podłogowe. Temperatura wody w instalacji podłogowej jest na poziomie 30-35oC przez większość sezonu grzewczego, co pozwala zaoszczędzić do 30% kosztów ogrzewania w stosunku do tradycyjnego ogrzewania grzejnikowego z temperaturą zasilania 75oC.
Ale ci z Was, którzy z jakichś powodów na ogrzewanie podłogowe się nie decydują, przy grzejnikach również mogą uzyskać podobne oszczędności. Należy tylko pamiętać, że gdy obniżycie temperaturę wody grzewczej musicie odpowiednio zwiększyć powierzchnię grzejników, żeby oddawały taką ilość ciepła do pomieszczenia, jaka jest potrzebna.
Jak dobrać moc kotła gazowego?
Budynki projektowane po 2009r. mają w dokumentacji projektowej obowiązkowo dołączaną charakterystykę energetyczną, gdzie znajdziecie wyliczoną moc kotła podaną w kW.
Sprzedawcy i instalatorzy posługują się zazwyczaj uproszczoną metodą wskaźnikową. Nie jest ona zbyt dokładna i w przypadku niektórych technologii budowy domu można bardzo się zdziwić rzeczywistym zapotrzebowaniem na ciepło, ale w przybliżeniu pozwala określić rząd wielkości mocy.
domy bez izolacji cieplnej, ze starymi oknami, wybudowane w latach ’70 i wcześniej, nie modernizowane – 120 – 200W/m2 powierzchni ogrzewanej
domy z lat ’80 i ’90 XXw. – 90 – 120W/m2 powierzchni ogrzewanej
domy z lat ’80 i ’90 XXw. ale ocieplone i z wymienioną stolarką okienną – 60 – 90W/m2 powierzchni ogrzewanej
domy budowane współcześnie, zgodnie z aktualnymi przepisami – 50W/m2 powierzchni ogrzewanej.
Dokładniejsze wyniki uzyskamy zlecając obliczenie zapotrzebowania na ciepło, które wykona projektant. Weźmie on pod uwagę nie tylko powierzchnię mieszkalną – jak w przypadku metody wskaźnikowej, ale też technologię budowy, grubość ocieplenia, która faktycznie została wykonana, rodzaj i wielkość przeszkleń, typ wentylacji.
W przypadku budynków jednorodzinnych i kotłów jednofunkcyjnych nie ma potrzeby dodawać mocy do celów przygotowania ciepłej wody.
Wyposażenie kotłowni – co warto mieć?
W instalacjach z kotłami gazowymi obieg grzewczy to obieg zamknięty. Warto zadbać, żeby woda krążąca w instalacji i dopuszczana do niej z sieci w razie potrzeby, była dobrej jakości. To zapobiegnie tworzeniu się osadów, odkładaniu kamienia kotłowego, korozji, a tym samym niszczenia elementów instalacji. Aby zapewnić dobrą jakość wody grzewczej warto zainwestować w stację uzdatniania wody i zespół przyłączeniowy do napełniania instalacji, wyposażony w zawory odcinające, zawór antyskażeniowy, reduktor ciśnienia, manometr i wodomierz. Ci z Was, którzy będą mieli wodę ze studni zamiast z wodociągu, szczególnie powinni zainteresować się jakością wody, którą wpuszczają do instalacji grzewczej.
Kocioł kondensacyjny podczas normalnej swojej pracy wytwarza kondensat, który należy odprowadzić do kanalizacji. Kondensat ma odczyn kwaśny (pH między 4 a 5), ale takie wartości wytrzymają rury kanalizacyjne powszechnie stosowane. Można wykonać wspólny odpływ dla kondensatu oraz dla zaworu bezpieczeństwa, który należy zasyfonować, żeby do pomieszczenia kotłowni nie wydostawały się przykre zapachy z kanalizacji.
Sterowanie – ale jakie?
Każdy kocioł ma wbudowane podstawowe sterowanie, które umożliwia ustawienie temperatury wody grzewczej. Jednak, żeby móc sterować kotłem w większym zakresie potrzebujesz sterownika zewnętrznego. Jakiego?
Starowanie wg temperatury pomieszczenia – sterownik taki zapewnia regulację instalacji lub obiegu grzewczego w zależności od temperatury w pomieszczeniu, które wybierzemy jako wzorcowe. Kocioł będzie wytwarzał taką ilość ciepła, żeby pokryć bieżące potrzeby domu. Sterowniki bardziej rozbudowane będą miały możliwość ustalenia kilku schematów pracy, obniżenie temperatury na noc czy na czas wyjazdu, przy ich pomocy będzie można ustawić tygodniowy harmonogram dla pracy kotła.
Gdzie go zamontować? Sterownik ma wbudowany czujnik temperatury. Jeśli zamontujemy go w salonie, gdzie palimy w kominku, zareaguje na wyższą temperaturę i stwierdzi, że nie trzeba grzać, bo przecież jest ciepło. W efekcie będzie ciepło tylko w salonie, pozostałe pomieszczenia będą pozbawione ogrzewania, bo źle wybraliśmy pomieszczenie referencyjne. Sterownik powinien wisieć zatem z daleka od grzejników i innych źródeł ciepła (kominki, kuchenki) oraz w miejscach bezpośrednio narażonych na promieniowanie słoneczne. Miejsca narażone na przeciągi czyli blisko okien i drzwi, albo mostki termiczne to też złe miejsca na sterownik.
Sterowanie wg temperatury zewnętrznej – w tym przypadku czujnik temperatury znajduje się na zewnątrz budynku. Reaguje z wyprzedzeniem, bo gdy robi się zimno sterownik podnosi temperaturę w kotle zanim pomieszczenia się wychłodzą.
Gdzie zamontować czujnik? Tak jak w poprzednim przypadku trzeba zadbać o to, żeby pomiar był wiarygodny i nie był zakłócany przez zacienienie czy nadmierne nagrzanie od słońca. Najlepiej umieścić go na stronie północnej, z daleka od okien i drzwi, okapów, podcieni, balkonów i wyrzutni powietrza wentylacyjnego. Wszystkie kierunki południowe będą niekorzystne dla lokalizacji czujnika.
Serwis – dla wszystkich czy tylko dla chętnych?
Mówi się, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Coroczny przegląd kotła, wykonywany przez serwisanta z uprawnieniami, albo przez autoryzowany serwis producenta wyjdzie taniej niż koszt naprawy awarii, która może zdarzyć się w najmniej spodziewanym czasie, zazwyczaj wtedy, gdy potrzeba żeby kocioł chodził pełną parą… A nie wszystkie części dostępne są od ręki…
Obowiązek kontroli co najmniej raz w roku instalacji i urządzeń zapisany jest w Prawie Budowlanym.
PB Rozdział 6. Utrzymanie obiektów budowlanych; Art.62. pkt 1, ppkt 1) lit. c:
1. Obiekty budowlane powinny być w czasie ich użytkowania poddawane przez właściciela lub zarządcę kontroli:1) okresowej, co najmniej raz w roku, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego:
c) instalacji gazowych oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych)
Sprawdzany jest wtedy stan techniczny kotła i oceniana jego przydatność do dalszej eksploatacji, szczelność instalacji gazowej, stan palnika i wymiennika. Czyści się wtedy część spalinową kotła oraz wymienia zużyte elementy.
Wykonując regularnie przeglądy kotła można przedłużyć gwarancję na niego nawet do 5 lat.